Obecnie obserwuje się duże zainteresowanie wegańskimi substytutami mleka, czyli napojami pochodzenia roślinnego. Powodem stosowania takich zamienników jest dieta wegańska, nietolerancja lub alergia na białka mleka krowiego, a także laktozę (chociaż na rynku pojawiły się już produkty mleczne bez laktozy) lub też wzgląd na walory smakowe.
Czy mleko roślinne to naprawdę mleko?
Mlekiem możemy nazywać wyłącznie wydzielinę pochodzącą z wymion. Jeśli produkt pochodzi od innego zwierzęcia niż krowy, musi być to uwzględnione w nazwie, np. mleko kozie. Nieprawidłowym jest więc nazywanie napoju roślinnego “mlekiem”, stąd na opakowaniach znajdziemy napis „napój’.
Z czego produkowane są napoje roślinne i jakie są ich właściwości?
Najczęściej zamienniki mleka pozyskiwanie są z soi. Napój sojowy ma porównywalną zawartość białka (do 3%) co mleko, w przeciwieństwie do innych napojów roślinnych. Wartość energetyczna, ilość węglowodanów i tłuszczu także są zbliżone. Na sklepowych półkach znajdziemy napoje sojowe wzbogacone o wapń oraz witaminy A i D. Taki zabieg stosowany jest w celu upodobnienia do profilu odżywczego mleka krowiego, aby nie powodować niedoborów żywieniowych. Produkty sojowe, szczególnie w diecie roślinnej, są bardzo wartościowe, gdyż pomagają pokryć dzienne zapotrzebowanie organizmu na białko. Wbrew krążącym poglądom o niekorzystnym wpływie soi na gospodarkę hormonalną mężczyzn, spożywanie jej w racjonalnych ilościach, zgodnie z obecnym stanem wiedzy, jest bezpieczne.
Wśród napojów roślinnych możemy znaleźć także te pochodzące z ryżu, owsa, kokosa, migdałów, czy konopi siewnych. Niestety zawartość białka mają niewielką, ponadto jest ono niepełnowartościowe. Rodzaj kwasów tłuszczowych w napojach roślinnych różni się do tych w mleku. Są to głównie jedno- i wielonienasycone kwasy tłuszczowe, co wywołuje korzystny efekt zdrowotny. Wyjątkiem jest napój kokosowy, który zawiera kwasy tłuszczowe nasycone, dlatego nie jest polecany w profilaktyce chorób sercowo – naczyniowych i podczas redukcji masy ciała.
Napoje z ryżu i orkiszu zawierają stosunkowo wysoką zawartość węglowodanów (ze względu na duże ilości skrobi w tych produktach), co z kolei nie jest zalecane diabetykom. Natomiast ryżowy zamiennik mleka może być bezpiecznie stosowany przez alergików, gdyż jest nisko uczulający.
Napój owsiany zawiera dużo ß-glukanów, czyli frakcji błonnika pokarmowego, które wpływają pozytywnie na gospodarkę węglowodanową i lipidową organizmu, a także wspomagają układ odpornościowy.
Bezglutenowe substytuty mleka to napoje sojowe, ryżowe, migdałowe, kokosowe, gryczane, konopne.
Jak produkowane są napoje roślinne?
Zamienniki mleka otrzymuje się na drodze ekstrakcji nasion roślin oleistych i orzechów w wodzie. Uprzednio są one odtłuszczone i rozdrobnione. W przypadku zbóż musi zajść hydroliza skrobi, co daje dodatkowo przyjemny, słodki smak. Następnie poddaje się je filtracji i homogenizacji, aby usunąć zanieczyszczenia i przedłużyć trwałość produktu.
Ile szklanek napoju roślinnego wypić, żeby zapewnić sobie dzienną podaż wapnia?
Napoje wzbogacane w wapń w ilości 120 mg na 100 g produktu, czyli podobnie jak mleko 3,2% tłuszczu, stanowią dobre źródło wapnia w diecie. Aby dostarczyć dzienne zapotrzebowanie na wapń należałoby wypić 3-4 szklanki napoju roślinnego.
Jeśli jednak sami przygotowujemy zamiennik mleka, bądź kupujemy go bez dodatku wapnia, musimy dostarczać ten składnik mineralny z innych produktów. Innymi alternatywnymi źródłami wapnia są orzechy i nasiona, soja i fasola, suszone figi i morele, otręby pszenne oraz natka pietruszki i jarmuż.
Warto pamiętać również o podaży witaminy D3, która zdecydowanie poprawia przyswajalność wapnia w organizmie.